![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjujct8DO5ijTOuinM_Zx6BBypvmMmHO9GNUSG7KGi2OXuKeAE6zxBZjAzQnVa4YUxF9U6I60ubYFqzUjSB6ccQY0444geoMgVsah-YjDfJnX9wYishkk0lKUUaM5br74d-B8yn6KguX4o/s1600/DSC_0101.jpg)
Ciacho jest mało wymagające, szybko się piecze i całkiem ładnie się prezentuje - idealne, gdy mamy niespodziewanych gości lub musimy coś szybko przygotować ;)
Składniki:
- 240 g mąki (1,5 szklanki)
- 200 g cukru ( 3/4 szklanki)
- 125 ml mleka (pół szklanki)
- 2 jajka
- 100-120 g masła (mniej więcej połowa kostki :))
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3-4 łyżeczki cukru migdałowego (sprzedawany w takich samych torebkach jak cukier wanilinowy - jeżeli go nie mamy można dodać 3-4 łyżeczki cukru wanilinowego i kilka kropel aromatu migdałowego)
- 3-4 brzoskwinie (niestety o tej porze roku ciężko znaleźć świeże- więc użyłam po prostu brzoskwiń z puszki)
Masło ucieramy z cukrem i cukrem migdałowym (lub wanilinowym) na gładki puch. Dodajemy jajka i dalej ucieramy. Następnie naprzemian dodajemy mleko i przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Wylewamy ciasto na blachę (ciasta jest niewiele, więc polecam małą blachę lub keksówkę- ja piekłam w swojej małej, prostokątnej tortownicy). Obieramy i kroimy brzoskwinie. Pokrojone kawałki kładziemy na ciasto, lekko dosciskając.
Ciasto pieczemy w 180 stopniach przez 30 minut ;)
Ciasto można opruszyć cukrem pudrem ;) Ja podawałam razem z kleksem z bitej śmietany :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz